Podpowiesz w jaki sposób mogę to rozwiązać?
Wypadek - jak walczyć o swoje
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez xcracerMam obawy ponieważ sprawczyni jest ubezpieczona w TUW, w takich firmach z zasady są problemy.
Ale zgodzę się- jeśli nie czujesz się na siłach żeby walczyć o swoje to dobry prawnik, tudzież w miarę normalna kancelaria odszkodowawcza jak najbardziej jest wskazana-ale trzeba dobrze czytać umowę jaką się zawiera bo nie dość że nie są do końca jasno napisane to strasznie długie (najkrótsza na jaką ja miałem do czynienia to 38 stron)
Więc poczytaj 2x zanim coś z kimś podpiszesz
Powodzenia w walce o swoje!
Komentarz
-
-
TUW - w 2010 roku polonez ubezpieczony w tej firmie wjechał w moją Cordobe (stałem w korku, koleś z przeciwnego pasa wpadł w poślizg i bum). Nawet policja, którą wezwałem kazała mi porobić foty poloneza itp. bo nie wiedzieli co to.
Na drugi dzień okazało się, że ta firma ma nawet siedzibę i to normalne biuro w moim mieście. Pojechałem, załatwiłem. Wszystko skończyło się dobrze, bez cyrków z wypłatami itp. Rozliczenie z warsztatem bezgotówkowo.
Co do auta zastępczego - oczywiście, że Ci przysługuje. Musisz to tylko uzasadnić, że jest Ci potrzebne do pracy i tyle. Kolega jeździł miesiąc zastępczym, a miał idealne połączenie komunikacyjne
Jedyne co jest czasami niefajne to przy innej szkodzie, PZU wyliczyło, że auto zastępcze przysługuje mi na 9 dni bo tyle wyliczyli naprawę. Kij, że moja O1 stała w ASO ponad 3 tyg.... na szczęście ASO poszło mi na rękę i zapłaciłem za 9 dni (najpierw ja musiałem zapłacić, 3 dni później PZU oddało mi kasę).
Btw. pamiętaj o czymś takim jak utrata wartości handlowej - dodatkowe odszkodowanie Ci się należy jeśli auto było zadbane i do chyba 3 albo 5 lat. Ja się o tym dowiedziałem ponad rok po zdarzeniu (przedawnia się po chyba 2 latach albo 3) i kaskę (całkiem miłą) dostałem
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez neoXsJedyne co jest czasami niefajne to przy innej szkodzie, PZU wyliczyło, że auto zastępcze przysługuje mi na 9 dni bo tyle wyliczyli naprawę. Kij, że moja O1 stała w ASO ponad 3 tyg.... na szczęście ASO poszło mi na rękę i zapłaciłem za 9 dni (najpierw ja musiałem zapłacić, 3 dni później PZU oddało mi kasę).
Poszkodowanemu przysługuje więc zwrot kosztów najmu pojazdu za okres od dnia uszkodzenia pojazdu do dnia jego naprawy (do dnia, w którym poszkodowany mógł odebrać pojazd, a pojazd był już sprawny).
to samochód zastępczy przysługuje Ci do momentu wypłaty odszkodowania aby kupić drugi taki sam.
A lecąc tym tokiem rozumowania dalej to jeżeli na Twój model trzeba by było czekać
4 miesiące to TU powinno za to też zapłacić :lol:Była Octavia II 1.9 TDI BXE by Wally
=> Superb II FL 1.6 TDI CAYC,
=> Volkswagen Passat City 1.6 TDI
=> Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI DSG
"Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko nieopłacalne..."
Komentarz
-
-
Pany....a że tak się spytam w temacie...
...bo się należy, bo TU ma zrekompensować, zadośćuczynić itd, itp...no ale bez startowego kopa w się nie obędzie, to też czy ktoś dysponuje jakim wzorem pisma o odszkodowanie z tytułu utraty wartości handlowej z powodu kolizji?...znalazłem jakie na forum dacii, ale nie wiem czy spełnia wymóg kompletności..... :szeroki_usmiech>>E<< by Ali, defibrylator by DGW
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez navigatorPany....a że tak się spytam w temacie...
...bo się należy, bo TU ma zrekompensować, zadośćuczynić itd, itp...no ale bez startowego kopa w się nie obędzie, to też czy ktoś dysponuje jakim wzorem pisma o odszkodowanie z tytułu utraty wartości handlowej z powodu kolizji?...znalazłem jakie na forum dacii, ale nie wiem czy spełnia wymóg kompletności..... :szeroki_usmiechByła Octavia II 1.9 TDI BXE by Wally
=> Superb II FL 1.6 TDI CAYC,
=> Volkswagen Passat City 1.6 TDI
=> Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI DSG
"Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko nieopłacalne..."
Komentarz
-
-
Jeśli chodzi o TUW jestem bardzo miło zaskoczony. Bez problemu dodzwoniłem się do oddziału w Częstochowie. Konsultant był bardzo uprzejmy. Przyjął zgłoszenie i dosłownie po godzinie na mailu miałem wzór zgłoszenia szkody z bardzo szczegółową instrukcją w treści co do dalszego postępowania. Zobaczymy co będzie dalej...W tym tygodniu ma się zjawić rzeczoznawca.
W moim przypadku nawet nie liczę ma tak szybkie odzyskanie auta, szkodnik raczej nie nadaje się do naprawy...z resztą nie chciałbym już takiego ulepa. Na dobrą sprawę tylko jedne drzwi i klapa nie posiadają uszkodzenie. Cała reszta łącznie z dachem jest poobijana.
neoXs dzięki za info
[ Dodano: Pon 27 Sty, 14 18:35 ]
Wally wrzucisz na @ to pisemko odnośnie auta zastępczego?
Komentarz
-
-
.znalazłem jakie na forum dacii, ale nie wiem czy spełnia wymóg kompletności..... :szeroki_usmiech
Oprócz tego co było na wzorze dodałem info, że auto w chwili kolizji miało raptem 6 miesięcy itp. itd., że ASO blabla
auto zastępcze przysługuje Ci na rzeczywisty czas naprawy a nie na ile TU Ci wyliczy
To co zauważyłem to fakt, iż z roku na roku ubezpieczyciele jak widzą, że człowiek zna swoje prawa to już nie lecą w kulki tak bardzo. Czyli jak wiesz, że coś Ci przysługuje no to nie będą się rzucać jeśli nie mają prawnego argumentu. Jeśli nie wiesz, to robią w balona ile wlezie.
Komentarz
-
-
I to mnie pociesza. Mam tu u siebie na miejscu świetnego fachowca (do tego kolegę) w tych sprawach i on już odpowiednio pokieruje ta.sprawą 8)
[ Dodano: Pon 27 Sty, 14 20:35 ]
Przypomniałem sobie ważna rzecz. Mam podpisaną umowę z.firma, w której pracuję fotyczącą użytkowania samochodu prywatnego do celów służbowych. Umowa jasno wskazuje, którego auta dotyczy i jest oficjalnie zatwierdzona i opieczętowana przez zarząd. Na jej podstawie można stwierdzić jednoznacznie, że samochód zastępczy jest mi niezbędny.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez xcracerWally wrzucisz na @ to pisemko odnośnie auta zastępczego?Była Octavia II 1.9 TDI BXE by Wally
=> Superb II FL 1.6 TDI CAYC,
=> Volkswagen Passat City 1.6 TDI
=> Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI DSG
"Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko nieopłacalne..."
Komentarz
-
-
a odnośnie stawek za pojazd zastępczy to generalnie auto powinno być podobnej klasy jak to, którym jeździłeś i powinny oscylować w granicach średniej rynkowej u Ciebie.
Mi TU wyliczyło niby 50 zł za dzień a dostałem samochód wg cennika za 99(netto) i też bez szemrania zapłaciliByła Octavia II 1.9 TDI BXE by Wally
=> Superb II FL 1.6 TDI CAYC,
=> Volkswagen Passat City 1.6 TDI
=> Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI DSG
"Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko nieopłacalne..."
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Wallygeneralnie auto powinno być podobnej klasy jak to, którym jeździłeś
1. nie w każdej sytuacji przysługuje ci pojazd zastępczy - jeśli masz w domu inne auto z którego możesz korzystać na czas naprawy to ubezpieczalnia może ci nie zapłacić za wynajem pojazdu
2.jak masz auto firmowe- bezwzglednie dostaniesz auto zastępcze
dlatego IMHO prościej jest oddać auto(razem z likwidacją szkody) do jakiegoś serwisu/ASO/zakładu który kompleksowo załatwi wszystko za ciebie, w tym kwestię pojazdu zastepczegoprzyjemność z jazdy zapewnia avant A4 quattro 2,0TFSI
wyprzedaż garażowa części do O2-plastiki,elektronika, ramka RNS, dekory czarny karbon, inne, inne-proszę pytać na PW
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez piotrek_gdydlatego IMHO prościej jest oddać auto(razem z likwidacją szkody) do jakiegoś serwisu/ASO/zakładu który kompleksowo załatwi wszystko za ciebie, w tym kwestię pojazdu zastepczegoByła Octavia II 1.9 TDI BXE by Wally
=> Superb II FL 1.6 TDI CAYC,
=> Volkswagen Passat City 1.6 TDI
=> Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI DSG
"Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko nieopłacalne..."
Komentarz
-
-
Wally u mnie cena za wynajem auta o podobnej klasie to 150 zł brutto. Jutro im wyślę pismo i zobaczymy.
piotrek Żona również potrzebuje auta. Mieszkamy na peryferiach miasta i mamy małe dziecko. Musi się jakoś dostać do sklepu, z dzieckiem na basen, do lekarza na badania itd. Nie ma innej opcji niż samochód
Ja mam umowę z firmą na użytkowanie samochodu do celów służbowych i auto jest mi niezbędne do pracy.
Komentarz
-
-
xcracer, ja to przytoczyłem bo spotkałem się z taką sytuacją
jak to rozlicza firma/zakład/ASo to nikt nie pyta czy masz drugie auto :wink:przyjemność z jazdy zapewnia avant A4 quattro 2,0TFSI
wyprzedaż garażowa części do O2-plastiki,elektronika, ramka RNS, dekory czarny karbon, inne, inne-proszę pytać na PW
Komentarz
-
-
Moje auto raczej nie nadaje się do naprawy więc na razie nie będę wystawiał do Aso...
[ Dodano: Sro 29 Sty, 14 15:07 ]
Dziś był rzeczoznawca i stwierdził, że auto nie nadaje się do naprawy. Jej koszt przekroczy wartość samochodu. Informacja o samochodzie zastępczym przyjęta bez problemu.
Decyzję i wycenę mam dostać w ciągu kilku dni. Mimo moich wcześniejszych obaw TU działa sprawnie, rzeczoznawca był na prawdę bardzo w porządku. Wszystko jest na dobrej drodze
Komentarz
-
-
Moi rodzice maja pecha... W kwietniu bodajze konczy im sie leasing Sportage'a... W zeszlym tygodniu mama dostala strzala w bok od auta wyjezdzajacego spod sklepu... Firma RL po dokonaniu wyceny przez rzeczoznawce sprawcy, sugeruje rodzicom dokonania naprawy w jednym z najblizszych serwisow zwiazanychz Peugeotem lub Renault, to nie beda musieli vatu placic... Powiedzialem ojcu, zeby ich olal, bo auto 3 letnie ma tam jeszcze gwarancje. Kilka lat temu wudzialem zrobiona tylna klape Clio klientki w ASO Renault... Kilkumiesieczne auto, a rozne odcienie czerwonosci... Zenada totalna...Opony i felgi nowe-ceny hurtowe
Mobile phone: 501-517 687/668-39 64 74
Komentarz
-
-
Pamiętam, że kiedy gość wjechał w S-maxa to sprawa z zastępczym przebiegała tak, udaliśmy się do wypożyczalni, która zajmuje się wydawaniem aut zastępczych na czas naprawy uszkodzonego auta i podpisując cesję na nich, Oni przejęli wszystkie formalności.
Pytali nas o drugie auto, mamy w domu dwa, ale są zarejestrowane na różne osoby (Ford - Ojciec, Renault - Matka), po za tym prowadzimy dwie, rozbieżne działalności gospodarcze, więc auto dostaliśmy bez najmniejszych problemów.
Co do utraty wartości, tyczy się to aut do 5 lat, które są w posiadaniu pierwszego właściciela (przynajmniej tak mi się wydaje), więc w naszym wypadku sprawa odpadła. Walcz o swoje, należy Ci się.
Co do sprawy sądowej, nie przesądzałbym tak szybko rezygnacji. Jeżeli uszkodzenie ciała wyłącza Cię z pracy na więcej niż 7 dni, odszkodowanie też będzie wyższe.
Komentarz
-
Komentarz